Igunia wielki mały człowiek 660 gram

Igunia wielki mały człowiek 660 gram
ŻYJ Z CAŁYCH SIŁ...

sobota, 15 grudnia 2012

Rozwojowo...

Warzywnie, owocowo...i tanecznie!
W myśl starego przysłowia "nauka nie idzie w las..." Iga nauczyła się poznawać warzywa i owoce. A jest to dla Niej nie tylko obowiązek, ale też wielka przyjemność. My mówimy Idze, jaki owoc ma przynieść, a nasz Skarb ochoczo wyszukuje w całej stercie pluszowych smakowitości tego, co nas interesuje. To nie wszystko. Iga "egzaminuje" nas z przedmiotów, które czasem wpadną Jej w rączkę. Kilkadziesiąt razy dziennie pokazuje gwiazdki, renifery, aniołki, misie, butelki i laleczki. A my informujemy Naszą Gwiazdeczkę, cóż to takiego. No i taniec. Igunia kocha muzykę i taniec. Wystarczy jedna nutka, aby poderwać nasz skarb do tańca.

Na razie oszczędna w słówkach
Choć Iguni na razie mowa nie idzie zbyt dobrze - wypowiada raczej pojedyncze słówka i to sporadycznie, to specjaliści nas uspokajają. Po wzmocnionej kondycji fizycznej, przyjdzie czas na mowę. Co prawda Iga gada coś w "swoim" języku, to jednak w tej dziedzinie mamy sporo do zrobienia. Aby wyjść temu na przeciw, zakupiliśmy zestaw do nauki czytania metodą Domana. To żmudny, ale za to w ogóle nie skomplikowany proces nauki literek dla wytrwałych rodziców. Słowem globalne czytanie. Na wyniki przyjdzie czas, ale ku naszemu zaskoczeniu Iga z zainteresowaniem ogląda barwne tablice ze słówkami, przysłuchując się przy tym czytanym wyrazom.




4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Doman jest fajny ale nie sprawdza się w języku polskim (odmiana wyrazów). Próbowałam z synem Domana i niestety nieskutecznie. Polecam metodę symultaniczno-sekwencyjną J. Cieszyńskiej. Nią nauczyłam czytać syna a potem córkę. Córka była uczona na książeczkach Cieszyńskiej "kocham czytać". Dziecko ma teraz 4 latka i miesiąc i umie czytać :)
Do rozwoju mowy polecam program słuchowy "Słucham i uczę się mówić".
Pozdrawiam Monika

Ania pisze...

A ja polecam Domana nawet w języku polskim. dziecko jest w stanie się nauczyć czytać w ten sposób ale trzeba mu odpowiednio dużo słów zaprezentować (min 500) a w kolejnych etapach czytania wprowadzać wyrazy w odmianach.

Ale nawet jeśli dziecko nie nauczy się czytać Domanem to i tak skorzysta. Doman niesamowicie działa na rozwój mózgu. Wiem bo sama uczę córkę tak czytać (plus matematyka DOmana) od ponad roku. Córa też była w szpitalu bardzo długo, na roczek miała 5 mies w tył a test w wieku dwóch lat wykazał że rozwojowo jest ponad przeciętną.
I niech mi ktoś powie że Doman nie działa...

Trzymam kciuki za waszą naukę, dobry wybór!

P.S. jak się córci znudzi to można przejść na prezentacje komputerowe: jeden slajd napis kolejny zdjęcie :)

PATRYCJA pisze...

Tę metodę poleciła nam nasza Pani psycholog. Czy przyniesie rezultaty, pewnie czas pokaże, ale jestem zdania że każda praca nad dzieckiem i zabawa z nim, owocuje na przyszłość. Czy to Doman czy Cieszyńska, tak naprawdę liczy się wspólne spędzanie czasu. Pozdrawiam nasze czytelniczki :-)

Ania pisze...

My też mieliśmy zalecone przez psychologa :) pewnie to ten sam ;)