Wreszcie odebraliśmy Iguni okularki. Początki nie zapowiadały się ciekawie. Ale nie minęło pół godziny od powrotu z optyka do domu, kiedy moja Córeczka polubiła swój nowy image. Na początku okularki lądowały wszędzie, na głowie, na szyi. Teraz już zalazły swoje miejsce na małym nosku Igi.
2 komentarze:
Jak ślicznie!!!
Jak ślicznie!!!
Prześlij komentarz