Po nieudanej operacji u prof. Prosta postanowiłam pojechać z Igunią do Niemiec. Niestety konsultacja medyczna u prof. Clemensa nie przyniosła ani nowych wiadomości ani nadziei. Potwierdziło się wszystko o czym wcześniej informował Nas już prof. Prost. Oczko Iguni jest w takim stanie, że już nie da się nic zrobić ani w Polsce, ani w Niemczech. Jedynie można ten mankament zatuszować specjalną nakładką, aby wizualnie Igunia ładnie wyglądała. Zaproponowali Nam Kraków, ale jeszcze muszę "poszperać" w tym temacie. Bynajmniej Oni w Greisfwaldzie nie specjalizują się w tej dziedzinie. Z prawym oczkiem jest wszystko w porządku.
Na moje pytanie, dlaczego to oczko choć jeszcze przed pierwszą operacją wyglądało normalnie, teraz jest w zaniku? Profesor odpowiedział, że to wynik szalejącej retinopatii i ilości zabiegów. Wytłumaczył, że procedury prof. Prosta były w jak najlepszym porządku. Również potwierdził, że oczko nie zaniknie, będzie jeszcze rosło.
Ogólnie wrażenia co do prof. Clemensa jak najbardziej pozytywne, wydaje się miłym i dostępnym człowiekiem. Dokładnie wszystko tłumaczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz