Igunia wielki mały człowiek 660 gram

Igunia wielki mały człowiek 660 gram
ŻYJ Z CAŁYCH SIŁ...

wtorek, 30 sierpnia 2016

Rehabilitacyjnie...

Nadal zmagamy się z przykurczem w kolankach i koślawością nóżek... Pani neurolog kazała nam ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć i zapomnieć o jakiejkolwiek ortezie ( zalecanej przez ortopedę). Dzisiaj rehabilitantka zadała nam miesięczną pracę domową. Zatem zabieramy się do pracy... Mam nadzieję, że damy radę, bo rozciąganie mięśni nie należy do najprzyjemniejszych zajęć Iguni... poza tym ogólne zmęczenie daje o sobie znać. Zamiast placu zabaw Iguni życie kończy się na zajęciach terapeutycznych, wiadomo bardzo jej potrzebnych. Choć pewnie dla tak małego dziecka zupełnie to nie zrozumiałe... 


Coraz częściej padają pytania z jej ust: Dlaczego musimy ćwiczyć nóżki? 

Również retinopatia wcześniacza rozwijała się u Iguni w piorunującym tempie. Ostatecznie osiągnęła V stopień, czyli całkowitą ślepotę oczka lewego. Mimo walki, operacji...niestety przegraliśmy...Dziś musimy z tym żyć. Igunia rośnie, a jej świadomość tego co się dzieje wokół wzrasta z dnia na dzień. Zaczęły się pytania... Najbardziej bolesne są te z zakresu protezki ocznej. Małe pudełeczko, a nim oczko mojego dziecka. Serce się rozrywa gdy słyszę coraz częściej: Dlaczego musimy oczko włożyć? czy: A mama już oczko włożyła rano? ( Igusia myśli, że tak musi być, że wszyscy taką mają). Tych pytań jest coraz więcej... Ciężko się na nie odpowiada... :-( :-( :-( Cały czas się zastanawiam, czy się zaakceptuje taką jaką jest, ile przykrości spotka ją w życiu ze strony otoczenia, czy udźwignie ten ciężar... i czy będę w stanie jej pomóc...
Mam cichą nadzieję, że pozostanie silną Babką jak do tej pory i się nie załamie... i że stanie się cud w medycynie i kiedyś zobaczy świat obuocznie...






2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Cudna, piękna jest i urocza. Codziennie jej to powtarzaj (pewnie tak robisz:))), a "ułomności" może uda się przepracować na atuty, Ty mamo nie wyciągasz oczka, bo taką możliwość ma tylko niepowtarzalna i niesamowita Iguśka :D

Tyle osiągnęłyście, mogło być tak źle, a jest.. chyba fantastycznie, prawda?

Ściskam Was obydwie mocno. Wierna fanka anonimowa :)

PATRYCJA pisze...

Kimkolwiek jesteś DZIĘKUJĘ za miłe słowa... Pozdrawiamy cieplutko i również życzymy wszystkiego dobrego <3