Po lego Duplo, Barbie i świńce Peppie przyszła nowa miłość
Iguni...których jeszcze wszystkich z imion nie ogarniam (w
przeciwieństwie do Iguni) - My Little Pony...
Idąc tropem Pań w przedszkolu, które drukują Iguni kolorowanki z kucykami, chciałam zachęcić Ją do układania puzzli. Udało mi się nawet kupić te największe formatowo dla trzylatków, aby układanie było łatwiejsze, ponieważ nie radzi sobie z nimi najlepiej. Do tego nabyłam z Jej ulubionymi bohaterami... i wprawdzie z moją pomocą, ale dość chętnie je układa... Podobno każdy sposób jest dobry jak przynosi efekty... i zachęca dziecko do zabawy :-)
Idąc tropem Pań w przedszkolu, które drukują Iguni kolorowanki z kucykami, chciałam zachęcić Ją do układania puzzli. Udało mi się nawet kupić te największe formatowo dla trzylatków, aby układanie było łatwiejsze, ponieważ nie radzi sobie z nimi najlepiej. Do tego nabyłam z Jej ulubionymi bohaterami... i wprawdzie z moją pomocą, ale dość chętnie je układa... Podobno każdy sposób jest dobry jak przynosi efekty... i zachęca dziecko do zabawy :-)
![]() |
Złota kolekcja Iguni :-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz