Igunia wielki mały człowiek 660 gram

Igunia wielki mały człowiek 660 gram
ŻYJ Z CAŁYCH SIŁ...

wtorek, 9 października 2012

Osobiste oczko Iguni :-)

Wreszcie Iguśka doczekała się swojego prywatnego oczka. Dzisiaj byliśmy w Krakowie, aby wykonano naszej małej Gwiazdeczce nową epiprotezkę, pod kolorek Jej zdrowego oczka. Efekt końcowy wyszedł fenomenalnie :-) Naprawdę nie widać teraz różnicy w obu oczkach.

Portret z nowym oczkiem
Z bieżących spraw, u Nas jesiennie. Chodzimy na spacerki po parku, lesie i zachęcamy Igusię do wspólnych zabaw z zebranych owoców jesieni ( kasztany w 100% się sprawdzają). Bałagan w domu jest, ale co tam najważniejszy jest uśmiech i radość dziecka.
Ze spraw ogólnorozwojowych, Iga już tylko chodzi na nóżkach, o raczkowaniu można zapomnieć, to już historia.



Z mową szczególnych rewelacji nie ma- mama, tata, lala, pokazuje jak robi kotek, krówka, czasem piesek.





Brak komentarzy: